Sardynia / Cagliari w 3 dni

Do Cagliari polecieliśmy Ryanairem w lutym 2022. Wylądowaliśmy w sobotę po południu. Wynajęliśmy samochód przez stronę Ryanaira w wypożyczalni Locauto. 3 dni za 220 zł.

Autem dotarliśmy do Cagliari, nocleg w apartamencie SuitesGaribaldi z bookingu. Fajna lokalizacja, praktycznie w centrum.
8 minut piechotką na duży parking, gdzie zostawialiśmy samochód (8 euro za dobę, płaci się kartą). Obok apartamentu są też miejsca parkingowe ale zwykle zajęte a mieliśmy dosyć duży jak na włoskie warunki samochód.

Wieczorkiem spacerek po mieście i kolacja w Is Femminas (trzeba zrobić rezerwacje). Menu degustacyjne z lokalnymi fajnymi potrawami, wino i deser za około 110-120 euro. Szefowa kuchni mówi po polsku, ma nawet gwiazdki Michelina.

W niedzielę rano wyruszyliśmy na wycieczkę:
Cala Antoniareddu (fajna plaża z 15 min spacerkiem od miejsca, gdzie się zostawia samochód),
później kawałek dalej Tueredda – plaża wygląda jak Malediwy.
Dalej Porto Pino – tam zatrzymaliśmy się na obiad w jedynej otwartej restauracji – Ittiturismo “Su Giudeu” – smacznie tylko dosyć długo czekaliśmy na jedzenie i straciliśmy trochę czasu, ale nigdzie indziej nie widzieliśmy nic otwartego.
Dalej Masua – piękna mała plaża z super widokami, i kawałek dalej Porto Flavia ale już było zamknięte (można zwiedzać kopalnie), więc tylko podlecieliśmy dronem zobaczyć i zrobić foty.
Stamtąd powrót do Cagliari i kolacja w Impasto (pyszna pizza i makarony).

W poniedziałek najpierw odwiedziliśmy wielką plażę w Cagliari – Spaggia Del Poetto.
Później po drodze zatrzymywaliśmy się kilka razy w ładnych miejscach bo są co kawałek – np Baia Azzurra, Spaggia di Mari Pintau, Spaggia di Porto Sa Ruxi, Spaggia Di Campus.
Póżniej obiad w jedynej otwartej restauracji – La Lanterna w Villasimius (jedzenie ok).
I cel tego dnia – Porto Giunco.
Parking : Parcheggio Porto Giunco, stamtąd na plażę, i spacerek do góry na wieżę Torre di Porto Giunco, później jeszcze plażowanie i stamtąd pojechaliśmy autem na północ ale kawałek dalej była droga zamknięta , a że było już dosyć późno to wróciliśmy do Cagliari.
Kolacja w Impasto drugi raz bo było bardzo smacznie.

Jako alternatywę polecamy również ciekawą : Framento .

We wtorek rano wróciliśmy do Polski.

#sardynia #cagliari #włochy

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *